Do Krakowa na przedostanie spotkanie 2 ligi Kobiet przyjechał lider rozgrywek z Katowic. Zespół przyjezdnych z bardzo dużymi aspiracjami do awansu do 1 Ligi Kobiet w sezonie 2016/2017 w pierwszym spotkaniu dość wyraźnie pokonał drużynę Białej Gwiazdy.
Początek spotkania to zdecydowana i bardzo skuteczna gra Katowic. Pierwsze pięć rzutów trafia do celu i przyjezdne obejmują prowadzenie 10-2. W połowie kwarty rytm gry łapią Wiślaczki i dość szybko doprowadzają do remisu. Po celnej trójce Wachowiak i szybkich punktach Puter Biała Gwiazda obejmuje prowadzenie 13-12. Ostatecznie kwartę kończymy remisem po 21.
W drugiej odsłonie meczu po stronie Katowic grę na swoje barki bierze Dąbkowska, która w strefie podkoszowej okazuje się dla nas „siłą” nie do zatrzymania. Seria punktów po raz kolejny wyprowadza przyjezdne na prowadzenie. Z drugiej strony dobrze gra Malinowska, po raz kolejny Wachowiak celną trojką zmniejsza straty do AZS do zaledwie dwóch punktów. Kwartę kończy punktami Puter i do szatni niespodziewanie tracimy do lidera zaledwie 3 oczka.
Na zmianę w Wiśle punktują to Malinowska to Puter. Najpierw celnie spod kosza Monika i chwilę później Danuta w szybkim ataku po indywidualnej akcji. Dobrze wspiera je mocna obroną Górniak rozbijając ataki przeciwnika. Cała kwarta ze wskazaniem na dziewczyny z Reymonta, które rozegrały bardzo dobre 10 minut prowadząc przez większą część tej kwarty. Przed ostatnią kwartą +2 po stronie Białej Gwiazdy.
Ostatnia część spotkania to prawdziwy rollercoaster. Wystarczy wspomnieć, że prowadzenie w tej części spotkania zmieniało się aż siedmiokrotnie. Na każde punkty gospodyń, przyjezdne odpowiadały celnym trafieniem. I tak 54-54, 56-56 i chwilę później 58-58. Od stanu 60-60 punkty w końcówce zdobywał już tylko AZS. W kluczowym momencie po raz kolejny fenomenalny fragment zagrała Dąbkowska, która nie dość, że w całym spotkaniu zdobyła 35 oczek to 11 z 15 drużyny dołożyła właśnie w czwartej kwarcie rozstrzygając losy spotkania prawie w pojedynkę. Na jej przewagę fizyczną nie znaleźliśmy w dniu dzisiejszym odpowiedzi.
Wisła Can-Pack Kraków – KU AZS UŚ Katowice 62-65 (21-21, 16-19, 15-10, 10-15)
Wisła Can-Pack Kraków: Danuta Puter 23, Monika Malinowska 19, Justyna Wachowiak 13, Gabriela Górniak 4, Julia Natkaniec 3, Aleksandra Klimas 0, Katarzyna Kępa 0, Patrycja Rogalska 0, Joanna Czepiec 0.
AZS Katowice: Paulina Dąbkowska 35, Anna Fiałkowska 8, Marta Thammavong 6, Izabella Krawczyk 4, Patrycja Swadzba 4, Emilia Koziara 3, Dominika Oleksy 3, Magda Kaczmarska 2, Ewelina Najduch 0, Julia Przybyłka 0.