Po dwóch ćwierćfinałowych wygranych naszej drużyny nad InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp., do awansu do fazy półfinałowej brakuje wiślaczkom już tylko jednego zwycięstwa. Wisła CANPACK Kraków o awans powalczy w ten weekend, pierwszą szansę podopieczne Krzysztofa Szewczyka będą miały już jutro, początek spotkania w hali AJP w Gorzowie Wlkp. o godzinie 18:00.

Pierwsze ćwierćfinałowe starcie rozpoczęło się od bardzo wyrównanej gry, po pierwszych dziesięciu minutach to nasze przeciwniczki prowadziły 19-18. Druga kwarta należała już jednak do wiślaczek, dobra obrona a do tego nie najgorsza gra w ataku pozwoliła wygrać nam tę część spotkania 19-6. Po zmianie stron wicemistrzynie Polski kontrolowały już przebieg meczu. Pomimo przegrania trzeciej kwarty 17-16 i wygrania czwartej zaledwie jednym punktem (20-19) Wisła CANPACK Kraków odniosła pewne zwycięstwo 73-61.

Dzień później mecz wyglądał już zdecydowanie inaczej, było widać zdecydowaną pewność siebie wiślaczek oraz zmęczenie gorzowianek. Znakomite zagrania Reid, Greinacher czy Parker i do tego dobra obrona Ziętary i Labuckiene dała nam po dziesięciu minutach gry dziesięciopunktowe prowadzenie. W drugiej ćwiartce mogliśmy zauważyć nagły zryw podopiecznych Dariusza Maciejewskiego, tę część meczu nasze przeciwniczki wygrały 26-20. Kolejne dwie kwarty należały już do gospodyń – trzecia kwarta wygrana 24-7, czwarta 22-19 dała nam ostateczne zwycięstwo 90-66.

zobacz także:
wszystko o play-off w jednym miejscu
galeria zdjęć z meczu nr 1
galeria zdjęć z meczu nr 2

W dwóch pierwszych spotkaniach najskuteczniejszą zawodniczką Wisły CANPACK Kraków była Cheyenne Parker, która zdobyła 35 punktów, 13 zbiórek oraz po 3 asysty i przechwyty. O jeden punkt mniej zapisała Leonor Rodriguez, hiszpańska rozgrywająca dodała do tego wyniku 5 zbiórek, 11 asyst i blok. Pod względem punktowym bardzo dobre zawody rozegrała również pochodząca z Jamajki Maurita Reid oraz Niemka Sonja Greinacher, obie zdobyły w dwumeczu po 20 punktów. Na tablicach brylowała Giedre Labuckiene, Litwinka zabrała piłkę aż 19 razy (po 13 zbiórek miała Parker i Reid). Pozostałe zawodniczki również bardzo dobrze spisywały się na parkiecie Magdalena Ziętara popisywała się swoimi umiejętnościami w obronie, nie zabrakło też efektownych asyst (w tym podanie do Leonor Rodriguez zakończone celnym rzutem z dystansu równo z syreną kończącą część spotkania). Katarzyna Suknarowska po kontuzji doznanej w Sosnowcu również dobrze pokazała się w obu spotkaniach rzucając łącznie 14 punktów (w tym dwie bardzo cenne „trójki”). Swoje na parkiecie zrobiła też Farhiya Abdi i Tamara Radocaj, pierwsza zdobyła 8 punktów i 7 asyst, druga 12 punktów i 4 asysty. Na parkiecie nie zabrakło naszych wychowanek, które uczą się od swoich starszych koszykarek – mowa oczywiście o Juli Natkaniec i Aleksandrze Klimas.

Czy Wisłę CANPACK Kraków stać na wywalczenie awansu już w sobotę? Oczywiście, że TAK! Przeciwnika jednak nigdy nie należy lekceważyć, szczególnie że nie od dziś wiadomo, że hala w Gorzowie Wlkp. jest bardzo specyficzna i nie jedna teoretycznie lepsza drużyna przegrywała tam swoje batalie.

Jeśli będzie taka potrzeba ćwierćfinałowy mecz nr 4 rozegrany zostanie również w Gorzowie dzień później o godzinie 16:30.

Plan 1/4 finału (mecz 3, sobota):
16:00 Basket 90 Gdynia – Artego Bydgoszcz (1-1)
18:00 InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – Wisła CANPACK Kraków (0-2)
18:00 Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin – CCC Polkowice (0-2)
19:00 1KS Ślęza Wrocław – Energa Toruń (1-1)

Wiślacki plan play-off:
Mecz 1 – 3 kwietnia (wtorek), godz. 18:30 /Kraków/
Mecz 2 – 4 kwietnia (środa), godz. 18:30 /Kraków/
Mecz 3 – 7 kwietnia(sobota), godz. 18:00 /Gorzów Wlkp./
Ew. mecz 4 – 8 kwietnia (niedziela), godz. 16:30 /Gorzów Wlkp./
Ew. mecz 5 – 11 kwietnia (środa), godz. 18:30 /Kraków/

UDOSTĘPNIJ